Spotkanie z mamami rozpoczęło się przed nabożeństwem majowym, a wszystkich zebranych powitał i wyraził słowa wdzięczności za przybycie - ks. proboszcz Franciszek Rząsa. Na ten uroczysty wieczór przedszkolaki - razem ze swoimi nauczycielkami i s. Teresą Nowosiadło - przygotowały krótki występ artystyczny.
Treści wierszy i piosenek były o mamach i dla mam, a tym bardziej piękne, bo recytowane i śpiewane przez własne dzieci. Wypowiedzianymi i wyśpiewanymi słowami przedszkolaki uczciły także Matkę Najświętszą, która jest Matką nas wszystkich.
Piękne są kwiaty,
lecz Tyś piękniejsza!
Jasne jest słońce,
lecz Tyś jaśniejsza!
Dobrą jest mama -
Tyś jeszcze lepsza!
Umiłowana – Matko Najświętsza!
Dobrze wiemy, że ile razy człowiek ugina się pod ciężarem beznadziei, tyle razy wraca na jego wargi to najbardziej ludzkie wołanie: „Matko!” Podczas śpiewu pieśni „Czarna Madonno” dzieci złożyły u stóp Matki Najświętszej czerwone róże – jako dowód miłości i wdzięczności za Jej matczyną opiekę.
Po występie były życzenia i uściski, a przedszkolaki wręczyły swoim mamom obrazek upamiętniający to wydarzenie i przedstawiający figurę Matki Bożej. Spotkanie to dostarczyło zarówno dzieciom, ich Mamom, jak i zaproszonym gościom wiele radości i wzruszeń. Mamy nie kryły swoich łez szczęścia. Przedszkolakom i tym wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tej pięknej uroczystości bardzo serdecznie dziękujemy.
Dzieci z pozostałych grup naszego przedszkola świętowały Dzień Mamy i Taty (który już za niespełna miesiąc) w dniach: 24.05 – gr. IV „Muzykanci”, 25.05 – gr. III „Pszczółki”, 26.05 – gr. II „Motylki”, 27.05 – gr. I „Krasnale”. Występy wypadły wspaniale, a Rodzice nie kryli wzruszenia.
Poszczególne grupy oprócz wierszy i piosenek o mamie i tacie zaprezentowały także tańce, których pomysłodawcą i osobą nadzorującą była pani Wiola - prowadząca zajęcia z tańca współczesnego w przedszkolu. Po burzliwych oklaskach każdy przedszkolak mógł uściskać rodziców oraz wręczyć im wykonaną samodzielnie laurkę i złożyć życzenia. Te miłe i piękne uroczystości za każdym razem kończyła herbatka, ciasto i słodycze, którymi częstowali się rodzice i dzieci.
Jadwiga Błaż