Patrzeć coraz głębiej |
Wpisał: Redaktor | |
28.05.2012. | |
Jak zwykle konkurs obejmował dwie kategorie: recytację wiersza i monodram – fragment dowolnego dramatu. Jury obradujące pod kierownictwem ks. Krzysztofa Bisa, a złożone z nauczycieli polonistów – p. Agnieszki Glazer, p. Małgorzaty Piróg i p. Edyty Więch, brało pod uwagę wiele kryteriów, takich jak znajomość tekstu, interpretacja, kultura słowa i ogólny wyraz artystyczny. Nie miało ono jednak łatwego zadania, ponieważ poziom konkursu był bardzo wysoki. W kategorii monodram bezkonkurencyjna okazała się uczennica z Brzozowa, Karolina Pytlak. W niezwykle przejmujący sposób zaprezentowała ona monolog ojca Piotra, bohatera sztuki Jeremiasz. Z kolei w postać Hioba wcielił się z wielkim powodzeniem laureat drugiej nagrody, Damian Wróbel, uczeń trzeciej klasy Gimnazjum nr 2 w Przysietnicy, nota bene jedyny przedstawiciel płci męskiej wśród uczestników. Trzecie miejsce zdobyła Wiktoria Florek z Gimnazjum w Brzozowie, która zachwyciła wszystkich swoją interpretacją misterium Promieniowanie ojcostwa. Obie uczennice z Brzozowa przygotowała p. Elżbieta Graboń. Jury przyznało również wyróżnienie Oliwii Dąbrowskiej, uczennicy klasy pierwszej Zespołu Szkół nr 1 w Przysietnicy za poruszające przedstawienie monologu Anny z dramatu Przed sklepem jubilera. Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali pamiątkowe dyplomy, zaś laureaci dodatkowo piękne nagrody książkowe ufundowane przez panią dyrektor ZS w Przysietnicy – Jadwigę Ścibor. Organizatorzy zadbali również o poczęstunek dla wszystkich. Konkurs przebiegał w bardzo miłej i przyjaznej atmosferze, a jednocześnie wszystkim udzielał się podniosły nastrój, zupełnie jakby duch błogosławionego Jana Pawła II unosił się gdzieś ponad głowami jego uczestników. Chyba słusznie zauważył ks. Krzysztof Bis, że tak naprawdę wszyscy są zwycięzcami, bo już samo obcowanie z twórczością tego niezwykłego poety, mistyka, błogosławionego, bardzo nas ubogaciło i na pewno przyniesie wiele dobrych owoców, chociażby w postaci jego orędownictwa za nami w niebie. A o tym, że dzięki tej poezji wszyscy uczymy się „patrzeć coraz głębiej”, już chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Wielu uczestników obiecało wrócić tu znów za rok, bo w tej poezji jest coś przyciągającego jak magnes, coś, co zbliża nas do centrum tajemnicy i co pomaga otworzyć się na spotkanie z Bogiem w głębi własnego serca... hb |
|
Zmieniony ( 28.05.2012. ) |
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|